Autor |
Wiadomość |
<
Lasy
~
Las Smierci
|
|
Wysłany:
Czw 19:26, 09 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 05 Wrz 2010
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Nie wiadomo dlaczego nazwano ten o to las,Lasem Śmierci,może dlatego iż zagineło tu wiele osób.Ludzie raczej sie boją przychodzić w te miejsca z nie wiadomych powodów.Omijają ten las szerokim łukiem by tylko nie postwić nogi na jego terenie.Młode dziewczyny często tu przychodzą a po tem się dziwią dlaczego ich ciało pokrywa krew.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 13:26, 11 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Gdzieś w oddali można było usłyszeć ciche kroki, po chwili między drzewami ukazała się dziewczyna o bladej cerze. Valentine podeszła do jednego z wyższych drzew i na nie wskoczyła. Siedziała tam, i próbowała sobie przypomnieć twarz tego chłopaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 13:27, 11 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Scarlet wędrowała już tak od kilku godzin. Chodziła tak po całym lesie. Szukała czegoś do upolowania jednak nic jej się nie trafiło. Podeszła do wielkiego drzewa na które zwinnie się wspięła. Usiadła na nim i zaczęła bawić się swoją zapalniczką. Gasiła ją i zapalała nie wiedziała czy kogoś tu spotka. Nagle wyczuła w pobliżu innego wampirzyce. Siedziała na drzewie. Scarlet uważnie ją obserwowała.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Scarlet Grey dnia Sob 13:29, 11 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 13:32, 11 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Valentine wyczuła obecność innej wampirzycy. Mimo tego że miała zamknięte oczy, widziała ją. Otworzyła oczy i popatrzała na nią, jej wzrok wbił się w dziewczynę jak sopel lodu. - Kim jesteś? - syknęła do dziewczyny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 13:35, 11 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
-A to cie chyba nie powinno obchodzić.-Powiedziała równie nie miło Scarlet. życie nauczyło ją aby nikomu nie ufać. Schowała zapalniczkę do kieszeni i wpatrywała się dalej w ową białą wampirzyce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 13:38, 11 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Valentine wstała, i w następnej chwili stała na gałęzi obok dziewczyny - Pilnuj siebie... Nie wiesz do kogo mówisz! - syknęła jej do ucha i wróciła na swoje stare miejsce siedzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 13:42, 11 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Scarlet zeskoczyła z drzewa.
-A co może ty jaka królowa co?-Warknęła do niej z pogardą. Tak to była cała Grey nigdy nie mogła się powstrzymać od jakiegoś komentarza. Teraz już wiedziała na pewno że się nie polubią z tą blada twarzą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 13:45, 11 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
- Pilnuj swoich słów, młoda! - warknęła do niej. Teraz dookoła Scarlet unosiły się szare smugi, jakby dym, który nie chciał się rozwiać. - Możesz szybko i marnie skończyć! - syknęła, a smugi zaczęła powoli zbliżać się do Scarlet.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 13:50, 11 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
A tak jak gdyby nigdy nic wyjęła z butów swoje dwa sztylety i Kilkoma zwinnymi ruchami znalazła się koło wampirzycy.
-Taka cwana jesteś że walczysz za pomocą magii.-Zaśmiała się Scarlet i wróciła na ziemię. Dalej trzymała w rękach sztylety.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 13:53, 11 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
W tej samej chwili co Scarlet znalazła się spowrotem na ziemi, dwie smugi wleciały do niej. Uczucie które temu towrzyszy jes nie do opisanie, taki okropne, lecz to był dopiero początek. - Nie wiesz co robisz... - powiedziała i zeskoczyła z drzewa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 13:57, 11 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Scarle tylko stała dalej na swoim miejscu ignorowała to co się z nią dzieje. Obserwowała co zrobi tamta.
-O a to ciekawe.-Powiedziała z łobuzierskim uśmiechem do niej. Już kiedyś czytała o takich sztuczkach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 14:02, 11 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
//Ekhm... Osoba z moją rangą może męczyć i torturować inne osoby za pomocą matwych dusz. To jest nie możliwe ignorować to//
Valentine zignorowała słowa dziewczyny, teraz po koleji wlatywały następne smugi. - A co teraz o tym sądzisz? - zapytała a oczy zaświeciły się na czerwono.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 14:06, 11 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
///Aha no to ok.///
Scarlet zaczęło robić się słabo ale była dzielna. Za każdym razem jak dusze w nią wlatywały czuła przeszywający ból. Zaczęła myśleć co by tu zrobić. Nagle wymyśliła. Złapała wygodnie sztylet i rzuciła nim w wampirzyce. Miała nadzieją że ją trafiła i faktycznie ostrze przecięło jej ramie. Grey wykorzystała ten moment i wskoczyła na drzewo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 14:09, 11 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Valentine rzuciła okiem na krwawiące ramie, zignorowała to. Kiedy Scarlet wskoczyła na drzewo, zostało w niej jeszcze parę dusz, większość wyleciała. Valentine zatrzymała dusze które chciała spowrotem wlecieć do Scarlet. - A teraz sobie pogadamy... Kim jesteś? - zapytała, zostawiła swoją przeciwniczkę w bólu żeby nie uciekła - przynajmniej niezbyt daleko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 14:15, 11 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
A że Scarlet była upartym wampirem odpyskowała.
-A to cie nie powinno obchodzić.-Grey bolało całe ciało od dusz ale wolała trzymać się przy swoim i nie odpowiadać jej. Nie wiedziała po co jej te informacje. A z doświadczenia wiedziała że lepiej nie mówić zawsze wszystkiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|