Autor |
Wiadomość |
<
Lasy
~
Księżycowy Las
|
|
Wysłany:
Nie 13:02, 19 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 19 Wrz 2010
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
Jacob w milczeniu spacerował po lesie.Z głową zadartą do góry i rękami spoczywającymi w kieszeniach spodni.Miał dosyć wolne tempo,równie mu się nigdy nie spieszyło.Zwiedzał Londyjski las i tyle mu było z tego.Przez przypadek obracając gwałtownie głowę w tył ujżał dziewczynę..Nieznajomą bo nikigo tu nie znał,bo co dopiero tu przyjechał.Podszedł do niej pare kroków i przycupnoł lekkim uśmiechem.
-Nic Ci nie jest?
Rzucił z przyjaznym tonem w głosie sięgając wzrokiem na obandażowaną chusteczką nogę.
-Witam
Rzucił do nieznajomego chłopaka z skromnym wyrazem twarzy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jacob Johnson dnia Nie 13:04, 19 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 13:07, 19 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 16 Wrz 2010
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Spojrzała na chłopaka z troszkę wrednym wyrazem twarzy.- Od kiedy po lasach włóczą się faceci, którzy gotowi są zapytać o samopoczucie zranione przez jakąś gałąź dziewczyny?- zapytała. To przez ból miała ochotę wyżyć się na każdym, możliwym osobniku. Zagryzła wargi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 13:15, 19 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Wrz 2010
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
Podeszłem do Tary,wyjołem woreczki z proszkiem-Prosze cię nie wyżywaj się z powodu bólu-powiedziałem do niej z uśmiechem na twarzy,poprawiłem włosy do tyłu po czym zmieszałem kilka rodzajów proszku,dodałem pare kropel wilkołaczej śliny,zmieszałem wszystko i posmarowałem jej ranę na nodze.Rana zabłyszczała i po chwili jej nie było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 13:20, 19 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 16 Wrz 2010
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
// Czy Tara wyraziła zgodę na zaopiekowanie się nią? Nie pisz w ten sposób. Rana się nie zagoiła, nie decyduj za moją postać. OK?//
- Zostaw mnie! Nie dotykaj tego!- zawołała i odskoczyła od Ravena. Przy tym wysiłku rana trochę się otworzyła, ale Tara obwiązała ją mocniej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tara Lorcan dnia Nie 13:23, 19 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 13:22, 19 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Scarlet przeszła z gałęzi na gałąź i teraz stała za całym zgromadzeniem. Wyczuła nową postać która była człowiekiem. Usiadła ze zwieszonymi nogami i sie zapytała.
-Co cie tu sprowadza?-
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 13:23, 19 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Wrz 2010
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
Schowałem woreczki z proszkami,wstałem,poprawiłem włosy i zmieniłem formę w wilkołaka.Usiadłem pod drzewem bacznie obserwując chłopaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 13:24, 19 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 19 Wrz 2010
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
Jacob nie odpowiedział,trudno..widocznie zawsze głupio się pytał o byle sprawy.Wbił wzrok w ziemię i wolno wyciągajac z kieszeni komórkę.Do tąd nie miał doświadczenia w rozmowach,pochwycił komórkę w obie dłonie i wlepił wzrok w monitor,niby to udajac że coś pisze.Nawet nie drgnoł z miejsca..Po prostu siedział.Po krótkiej chwili obrócił sie do dziewczyny o kroczo czarnych włosach.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jacob Johnson dnia Nie 13:25, 19 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 13:25, 19 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 16 Wrz 2010
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Tara spojrzała w górę i jęknęła. Zerknęła na swoją ranę. Jeszcze jej tu tylko brakowało! Przykuśtykała bliżej chłopaka, którego spotkała na początku. - Może jednak mógłbyś mi pomóc?- zapytała cicho, z lekkim przestrachem w głosie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 13:27, 19 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Wrz 2010
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
Spojrzałem na dziewczynę-Jeśli chcesz-powiedziałem i wyjołem woreczki z proszkami.Czekałem na ostateczne pozwolenie.Wtym czasie zdjołem rękawiczki odsłaniając swoje blizny na zewnętrznych stronach.Blizny ukladały się w słowo "devil".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 13:29, 19 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
-No co?-Zapytała się go Scarlet.
Zeskoczyła z drzewa i oparła jedną nogę o pień aby się przeciągną. Po chwili odwróciła sie przodem do zgromadzonych i się uśmiechnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 13:30, 19 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 16 Wrz 2010
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
// To było do Jackoba nie do Ravena//
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tara Lorcan dnia Nie 13:30, 19 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 13:34, 19 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Wrz 2010
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
Gdy wyjołem woreczki z proszkami ,przeczyściłem je nie wysypując zawartości.Rękawiczki leżały obok mnie odsłaniając napis "devil" na zewnętrznych stronach dłoni,założyłem rękawiczki spowrotem poprawiłem włosy i wyjołęm grubą księge którą zaczołem czytać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 13:35, 19 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 19 Wrz 2010
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
-Ooo czyżby Panna Prosiła mnie o pomoc?
Mruknoł z cwanackim ale równoczensie wesołym usmieszkiem.Wstał wolno i schował komórke do kieszeni uważajac by nie optarała sie oklucze.Podszedł blźej dziewczyny i podniusł ją na rekach z cwaniackm uśmieszkiem.
-Przy okazji..Jestem Jacob.Więc dokąd panią zanieść.
Nie dało się ukryć iż miał ubaw z jej zachowania.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jacob Johnson dnia Nie 13:35, 19 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 13:37, 19 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Na ramieniu Scarlet wylądował sokół. Wampirzyca dała mu znak aby odleciał. Ptak przeleciał na drzewo. Ona podeszła bliżej zgromadzonych. Zdziwiona zachowaniem ludzi zaczęła sie przyglądać tek komicznej scenie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Scarlet Grey dnia Nie 13:39, 19 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 13:44, 19 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 19 Wrz 2010
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
Chłopak zerknoł na podchodzącą dziewczynę.Uśmiechnoł sie cwaniacko oczekujac odpowiedzi ze strony..Tary.Spuścił wzrok,który powędrował na Scarlet.
-Witam..
Rzucił przyjaźnie ponownie uśmiechając się cwaniacko.W głębi duszy przeszywał go śmiech.Najpier krzyczy a potem prosi.Pomyślał spogladając na Tare,robiac mine niewiniątka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|