Autor |
Wiadomość |
<
Cmentarz
~
Celtycka Kaplica
|
|
Wysłany:
Śro 18:42, 15 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Wrz 2010
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Szczerze nie nie wiadomo dlaczego tak się zachowała wobec Scarlet.No ale już jej się poprawiło-Twoje życie, twój wybór-oznajmiła i się uśmiechnęła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 18:48, 15 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
-Ta...
Scarlet nagle wpadła na pewien szalony pomysł.
-Chodzi.-Powiedziała do Morgan i sama zaczęła zbiegać po schodach. Podeszła do sekretarzyka i wyjęła z niego wielką starą księgę jako iż było dość ciemno zapaliła zapalniczkę aby przeczytać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 19:23, 15 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Wrz 2010
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
-Po co?Co ci znów przyszło do głowy Scarlet?-zapytała ją z pytającym wzrokiem.Ciekawe o co jej znów może chodzić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 20:08, 15 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
-Ehe o nic.-Westchnęła.
Zamknęła księgę i usiadła pod krzyżem. Po chwili powiedziała.
-Muszę zapalić.-Wyjęła z kieszeni papierosa i odpaliła go zaczęła myśleć nad pewnym pomysłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 21:06, 15 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Wrz 2010
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
-Masz pomysł powiedz może go dokonamy-stwierdziła i spojrzała na nią.Może przestanie się w końcu nudzić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 16:18, 16 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
-Nie...To moja sprawa.-Powiedziała do niej nie chciała jej urazić. Usiadła na jakimś krześle i zaczęła zapalać i gasić zapalniczkę. Nagle wstała i powiedziała.
-Muszę iść.-Ruszyła w kierunku drzwi. Kiedy wyszła udała się w kierunku swojego domu. Po chwili jej nie było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 17:14, 16 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Wrz 2010
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Hmm dziwne ale cóż....Pozostawało jej też pójść gdzieś.Może kogoś spotka i pogada o pogodzie?Nie sądzę ale warto próbować...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 17:48, 16 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Wrz 2010
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
Przyszedłem w to miejsce powolnym wilczym chodem na dwóch łapach.Na głowie miałem czarny kapelusz al capone a w łapie Saksę,natomiast na plecach łuk i kołczan ze strzałami.Wskoczyłem na jakieś drzewo i usadowiłem się wygodnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 17:53, 16 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Scarlet wróciła szybko w to miejsce. Zapomniała zabrać zapalniczki. Zaczęła się rozglądać ponieważ wyczuła zapach wilkołaka. Jednak zignorowała to. Weszła do kaplicy i zaczęła szukać zapalniczki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 17:56, 16 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Wrz 2010
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
Myśląc czego szuka przybyła,zeskoczyłem z drzewa i wszedłem do kapliczki.Po krótkim czasie odnalazłem jakąś zapalniczke.Wziołem ją w łapy,i rzuciłem ją prosto do ręki wampirzycy-Tego szukasz?-mruknołem i usiadłem pod scianą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 18:00, 16 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Ta złapała zapalniczkę. Przeszyła wilkołaka tylko morderczym wzrokiem. Nienawidziła tych stworzeń.
-Ta...-Powiedziała krótko.
Była gotowa do walki. Nie wiedziała czego on może chcieć. Powoli prawie nie zauważalnie przesuwała rękę za plecy gdzie miała broń. Ców w końcu od początku swojego nowego życia uczono ją walczyć z wilkołakami i wiele z nich zabiła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 18:03, 16 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Wrz 2010
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
Siedziałem pod ścianą kręcąc Saksą na palcu-Streetwalker-powiedziałem cicho i zaczołem ostrzyć Saksę.Po krótkim czasie schowałem ją i gwizdałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 18:07, 16 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Słysząc to słowo zdenerwowałam się. Po chwili zaczęłam się powoli cofać do tyłu. Dalej go obserwowałam. Jednak zamierzałam zająć dogodną pozycję do ataku. Nie mogłam użyć broni palnej na razie bo stałam za blisko swojego celu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 18:09, 16 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Wrz 2010
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
Spojżałem na nią-Why you wanna trip on me?-powiedziałem z uśmiechem na pysku.Wstałem,szybkim ruchem obróciłem się wokół własnej osi i na sobie miałem czarny płaszcz.Zaczołem iść powoli w stronę wyjścia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 18:17, 16 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Wrz 2010
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
-Dobry wilkołak to....Martwy wilkołak...Kundlu.-Powiedziałam.
Widząc że ten się odwróciła ja zaczęłam biec na swoją z góry upatrzoną pozycję. Kiedy już tam dotarłam. Wyjęłam pistolet za pleców i wymierzyłam w wilkołaka. Jednak dodałam.
-Twój angielski jest dość marny.
Trzymałam go cały czas ma muszce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|